Czy zaburzona relacja z jedzeniem to zawsze zaburzenia odżywiania Czy można potraktować tę kwestię kategorialnie: albo ma się zaburzenia odżywiania albo zdrową relację z jedzeniem I wreszcie, czy zaburzone jedzenie i zaburzenia odżywiania to to samo
Zaburzenia odżywiania cechują się dużą sztywnością. Rozpatrujemy je w kategorii zespołu objawów, o których pisałam w jednych z wcześniejszych postów. Zaburzenia odżywiania należą do chorób psychicznych, i są to m.in.: jadłowstręt psychiczny (anoreksja), żarłoczność psychiczna (bulimia), kompulsywne objadanie się (BED), zespół nocnego jedzenia, ortoreksja, PICA, ARFID.
Gdybyśmy spróbowali wyobrazić sobie relację z jedzeniem jako kontinuum, zaburzenia odżywiania byłyby na jednym jego krańcu, a zdrowa relacja z jedzeniem na drugim. Po środku zaś umieścilibyśmy tak zwane zaburzone odżywianie.
Zaburzone odżywianie to m.in. jedzenie pod wpływem emocji, stosowanie różnego rodzaju restrykcyjnych diet (w tym “oczyszczanie” organizmu, głodówki, niepotrzebne eliminacje produktów spożywczych), negatywny obraz własnego ciała, jedzenie nieuważne, niezwiązane z sygnałami głodu i sytości.
Zaburzone odżywianie nie jest jednak w swoich objawach tak mocno nasilone jak zaburzenia odżywiania.
Zaburzone odżywianie może, ale nie musi doprowadzić do zaburzeń odżywiania.