“Złość piękności szkodzi, lepiej się uśmiechnij” ?
“Dziewczynki nie powinny się tak złościć!” ?
“Dlaczego ty zawsze tak się złościsz?!” ?

Złość to trudna i nieprzyjemna emocja ? Z ogromną energią ??? Sprawia, że nasze ciało jest w stanie gotowości: zaciśnięte pięści, zaciśnięta szczęka, uczucie gorąca, wypieki na twarzy, przyspieszony puls i oddech.

OK… Więc po co nam ta złość, skoro jest taka nieprzyjemna? ?

✅ Każda emocja ma swoją funkcję i jest wartościowa, nawet jeśli jej przeżywanie jest trudne. Złość również jest bardzo potrzebną emocją! Złość informuje nas o tym, że ktoś narusza nasze granice, że pewne nasze potrzeby są niezaspokojone, że dzieje się coś, czego nie chcemy.

Dzięki złości potrafimy między innymi:
✅ zmobilizować się do działania
✅ zrealizować swoje potrzeby
✅ ochronić siebie przed wykorzystaniem przez innych.
Bez złości… byłoby to niemożliwe!

A jednak jest to emocja często nieakceptowana społecznie ☹️, szczególnie w przypadku dziewczynek (chłopcom częściej daje się przekaz, że negatywny jest smutek, co z psychologicznego punktu widzenia jest równie szkodliwe jak negowanie złości).

Jakie są konsekwencje braku akceptacji złości? ?
Najczęstszą konsekwencją jest tłumienie złości. Osoba tłumiąca złość ma trudności z asertywnością, nie potrafi odmawiać i mówić ”nie”, nadmiernie się eksploatuje by zadowolić innych. Złość może wyrażać w formie biernej agresji, na przykład “obrażając się”, unikając rozmów wprost, mówiąc niemiłe rzeczy i stosując cięte żarty, by za chwilę stwierdzić, że przecież ”nie o to chodziło, a ty nie masz do siebie dystansu”. Trudno nazwać swoje niezaspokojone potrzeby wprost, wbija się więc szpilki i… cierpi, bo relacje z innymi są coraz trudniejsze. Trudno zaspokoić w relacjach swoje potrzeby, gdy ludzie nie wiedzą, czego od nich chcemy. A do tego dochodzi poczucie wykorzystania, być może również w pracy, gdzie trudno ochronić się przed przyjmowaniem kolejnych zleceń…

Po drugiej stronie monety i nieradzenia sobie złością leży agresja, nadmierne przekraczanie granic innych, trudności z kontrolą. Problem polega właśnie na tym, że złość kulturowo kojarzy nam się z agresją, a niewiele mamy wzorców jej adekwatnego wyrażania.

Ze złością można sobie poradzić ? I skorzystać z niej jak ze świetnego przewodnika po ochronie naszych granic. Pierwszym krokiem do tego jest jednak jej… zaakceptowanie.

Czy zatem warto wierzyć w to, że złość piękności szkodzi?

Udostępnij: